Jesień to pora, kiedy najczęściej nasz organizm ulega różnym katarom i przeziębieniom. Zmiana temperatur, często słoty i wiatr, a na dodatek mała ilość słońca sprawiają, że system immunologiczny słabnie i o wiele szybciej łapiemy różne choroby. Najczęściej jest to katar, przeziębienie lub niestety grypa. Ta ostatnia może być groźna, dlatego najlepiej ją wyleżeć. Jak sprawić, żeby jesienno-zimowe przeziębienia przechodzić łagodniej?
Warto już latem zadbać o naszą kondycję fizyczną. Codzienny ruch, nawet w postaci zwykłego spaceru jest nieocenionym lekarstwem. Starajmy się wychodzić na spacer bez względu na pogodę. Organizm się zahartuje i o wiele lepiej będzie zwalczał przeróżne infekcje. A jak już zachorujemy, to będziemy o wiele łagodniej chorobę przechodzić. Doskonałą motywacją do codziennych spacerów jest pies. On musi wyjść na spacer, więc nie mamy żadnego usprawiedliwienia, że pada. Pies wyprowadza nas bardzo skutecznie na spacery.
Organizm wzmacnia także odpowiednia dieta. Duża ilość warzyw i owoców, a o świeże jesienią jest przecież bardzo łatwo i na dodatek mają one najwięcej witamin i innych dobroczynnych dla naszego organizmu substancji, a także wartościowe białko w postaci jajek, ryb czy wysokiej jakości mięsa sprawią, że każda infekcja będzie szybko zwalczana. Polecić też można ziołowe herbaty, szczególnie te z owocami dzikiej róży, które mają niesamowite właściwości lecznicze. Zawierają o wiele więcej witaminy C niż cytrusy, a oprócz tego mają jeszcze dodatkowe cenne substancje.
Często reklamowane są różne suplementy diety, które mają nas uchronić przed chorobami. Preparaty witaminowe warto brać, jeśli ich nam wyraźnie brakuje, a nie możemy ich braku uzupełnić właściwą dietą lub też bardzo intensywnie ćwiczymy. Warto natomiast jesienią i zimą przyjmować tran, który wzmacnia organizm i przede wszystkim jest doskonałym źródłem witaminy D, o która zimą trudno. Ten preparat jest często bardzo nielubiany ze względu na smak, ale dziś można go kupić w kapsułkach, które pozwalają go przyjmować bez większych smakowych dysonansów.
Gdy jednak już się przeziębimy, to zanim pójdziemy do lekarza po jakiś antybiotyk, warto sięgnąć po babcine sposoby. Bardzo dobry będzie słynny rosół z kury. Najnowsze badania wykazały, że znajdują się w nim substancje, które wspomagają organizm w walce z wirusami i bakteriami wywołującymi przeziębienia. Wskazane jest też jedzenie czosnku. Najlepiej spożywać go posiekany na kromce chleba z masłem. Jeśli nie lubimy jego smaku i zapachu, to można dodatkowo posmarować kanapkę koncentratem pomidorowym, który doskonale neutralizuje jego zapach. Czosnek świetnie też zapobiega przeziębieniom.
Bardzo dobry jest miód, ale trzeba pamiętać, żeby nie dodawać go do zbyt gorącego mleka czy herbaty, bo wtedy straci swoje dobroczynne właściwości. Znakomity będzie syrop zrobiony z cebuli i miodu, można też dodać do niego czosnku lub soku z cytryny. Bardzo skutecznie taki syrop leczy kaszel i łagodzi katar. Przy katarze należy dużo pić. Napoje nie powinny być zbyt gorące. Oprócz tego jego objawy łagodzą inhalacje z różnych ziół.
