Co możesz mieć na oku

gradówkaOko to jeden z ważniejszych narządów zmysłów w naszym ciele. To dzięki niemu widzimy to, co dzieje się wokół nas. Czasem na powiece, które osłania gałkę oczną, może pojawić się bolesna grudka. Wiele osób bierze ja za jęczmień, czy na pewno właśnie z nim mamy do czynienia?

Popularne schorzenia
Zarówno gradówka, jak i jęczmień zaliczane są do jednych z częściej spotykanych schorzeń okulistycznych. Na ogół nie wiążą się z żadnym ryzykiem, ale powodują silnie dolegliwości bólowe. Trzeba jednak pamiętać, że może rozwinąć się z nich ropień. Jeżeli więc po około trzech dniach zmiana nie znika, należy konieczne udać się do lekarza. Wizyta u okulisty jest potrzebna również wtedy, kiedy:
-pojawiła się gorączka;
-widzimy niewyraźnie;
-powieka zrobiła się wyraźnie grubsza, a znajdujące się na niej rzęsy zaczęły nam wypadać;
-spuchło nam całe oko.

Jęczmień
Jest to zawsze stan zapalny. Wyróżnia się dwie jego odmiany: jęczmień zewnętrzny oraz wewnętrzny. W pierwszym wypadku na powiece tworzy się guzek, który nie tylko bardzo boli, ale również wypełniony jest ropą. Jęczmień wewnętrzny wiąże się natomiast z gromadzeniem się ropy w samym gruczole, co jest oczywiście stanem o wiele bardziej niebezpiecznym.

Na początku choroby możemy próbować uporać się z nią samodzielnie. Doskonałym sposobem są ciepłe okłady. Wystarczy nasączyć wacik naparem ze świetlika. Okłady robimy codziennie. Wacik pozostawiamy na oku przez około dziesięć minut. Jeżeli to nie pomoże, trzeba udać się do okulisty. Z pewnością przepisze on krople oraz maść, która może zawierać antybiotyk. Kilka dni leczenia powinno wystarczyć, aby stan zapalny ustąpił.

Jęczmień to dolegliwość, która u wielu osób bardzo lubi nawracać. W takim wypadku trzeba pamiętać, aby codziennie przez przynajmniej piętnaście minut rozgrzewać powiekę. Dzięki temu zalegająca wydzielina będzie skutecznie odpływać, a tym samym gruczoł tarczkowy nie zostanie zaczopowany. Pomocny okazuje się też masaż powiek. W jego trakcie powiekę należy delikatnie uciskać. Warto również zaopatrzyć się w płyn do higieny oczu.

Gradówka
W tym wypadku nie mamy do czynienia z ropą. W gruczole gromadzi się jego naturalna wydzielina, ale z powodu utrudnienia jej odpływu nie może wydostać się na zewnątrz. Gruczoł powiększa się, co prowadzi do powstania stanu zapalnego. Oko jest bolesne, pojawia się nadmierne łzawienie i pieczenie. Grudka sprawia, że nieustannie mamy wrażenie, jakby pod powieką utknęło nam ziarnko piasku.

W tym wypadku również pomocne okazują się być ciepłe kompresy. Warto również masować powiekę, ale zanim to zrobimy należy dokładnie umyć dłonie. W tym wypadku terapia jest bardzo długa i często okazuje się być nieskuteczna. Wizyta u okulisty często również nie przynosi efektu. Przepisywanie kropli, maści i wstrzykiwanie niesteroidowego leku przeciwzapalnego do gruczołu w wielu wypadkach nie pomaga. Rozwiązaniem okazuje się być często nacięcie gradówki i usunięcie jej w sposób mechaniczny. Trzeba jednak pamiętać, że jest to przypadłość, która bardzo lubi nawracać.

Comments are closed.